NATURA CZASU

Zapytałam jaka jest moja natura. Odpowiedź dostałam nie w formie słów a w formie serii wizji.

Tym razem drzewa pokazały mi jak istota, podróżnik kosmiczny, zanurza się w różnych rzeczywistościach, w różnych strukturach gwiazd i planet. Każda gwiazda planeta, przestrzeń i rzeczywistość ma formy gęstości. Zobaczyłam jak szybko przemierzająca kosmos świadoma iskra energii wpada w przestrzeń planety jak w wodę i jej ruch spowalnia, zależnie od gęstości tej wody. W relacji z każda gwiazdą, planetą, ta gęstość jest inna, i są na niej też różne gęstości tej "wody". Można się przemieszczać też pomiędzy gęstościami wody na subtelnych poziomach na każdej z planet. 

Przypomniały mi się tez filmy - "Godzina Pąsowej Róży", "Małgosia kontra Małgosia", "Wehikuł Czasu", "Atlas chmur".

Te gęstości są ułożone jak kartki w atlasie z chmur, jedna obok drugiej. na każdej z kart są inne dekoracje, inne pomysły i inna historia, inna epoka.

Ale istota przemierzająca tą przestrzeń jest jedna,

zbierająca doświadczenia z różnych kart, przemierzająca przestrzeń między jedną zagęszczoną chmurą a drugą.

Można zaistnieć zarówno bawiąc się wspólnym istnieniem w naturze w plemieniu aborygenów, jak i w mgnieniu oka przenieść się do średniowiecznej Francji lub świątyni  Angkor Wat w Kambodży. Jest to tylko kwestia metody na przemieszczanie się pomiędzy kartami Atlasu bez ich przekładania. Każda z kart ma po prostu subtelnie inną gęstość. Wystarczy zmieniać własną gęstość zamiast przekładać karty.

(weda , listopad 2016)

​